niedziela, 10 kwietnia 2011

Biszkopt rzucany o podłogę

Obiecany przepis na biszkopt Bez zdjęcia, ale w moim wykonaniu widać go tutaj, tyle że tam miał być ciemny, więc dodałam kilka łyżek kakao przesianego aby nie było grudek.

Przepis znalazłam w dziale kulinaria na Wizaż.pl


Składniki na biszkopt - tortownica 24cm:
5 jajek
3/4 szkl. cukru
3/4 szkl. mąki pszennej
1/4 szkl. mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Przygotowanie:
1. Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywną pianę (można dodać szczyptę soli, by lepiej się ubiły).
2. Pod koniec ubijania piany dodajemy stopniowo cukier, miksujemy dokładnie na niskich obrotach.
3. Dodajemy po kolei 5 żółtek i mieszamy łyżką delikatnie aż wszystko dokładnie się połączy. Przelewamy ciasto od góry do dołu, by weszło powietrze. Przez to ciasto będzie bardziej puszyste.
4. Mąki i proszek do pieczenia mieszamy razem, przesiewamy do jajek z cukrem. Mieszamy razem łyżką, delikatnie, aż do połączenia się składników.
5. Włączamy piekarnik, temperatura 180 stopni. Cisto mus być włożone do nagrzanego piekarnika.
6. Wylewamy do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą. Pieczemy przez ok. 30 minut.
7. Gdy biszkopt się już upiecze nie zostawiamy go w piekarniku by "doszedł". Wyciągamy tortownicę i... rzucamy nią o podłogę z wysokości ok. 40cm (można podłożyć koc). Zapobiega to opadnięciu ciasta.

Z tym rzucaniem o podłogę to nie żart i co najważniejsze, naprawdę działa! Próbowałam już wiele razy, przekazałam patent koleżance, ona swojej mamie i wszyscy są zadowoleni i zadziwieni Spróbujcie, bo w sumie co szkodzi? Tylko pamiętajcie, by rzucać dnem od spodu, a nie w odwrotnym kierunku, bo wtedy to by katastrofa mogła być

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz